Studzienka kanalizacyjna – zmora kierowców

shutterstock_290657444_small

Problemy kierowców, związane z występowaniem studzienek ulicznych

Studzienki, włazy, pokrywy i różnego rodzaju kratki ściekowe od wielu lat są zmorą wszystkich kierowców. Codziennie wpada w nie kilka milionów aut na całym świecie i choć kierowcy starają się je ominąć, często okazuje się to niemożliwe do wykonania. Drogowcy starają się w miarę regularnie poprawiać osadzenie tych znienawidzonych przez wszystkich elementów, ale najczęściej jest to syzyfowa praca, po kilku miesiącach wszystko wraca do pierwotnej sytuacji.

Pod wpływem znacznych obciążeń jakie działają na żeliwne pokrywy po najechaniu na nie samochodu, obsuwają się one powodując znacznie nierówności w drodze. Wjechanie w taką opuszczoną studzienkę może skutkować uszkodzeniem zawieszenia pojazdu, a wywoływane w ten sposób drgania przenoszą się na okoliczne budynki, powodując także ich niszczenie.

Jedynym sposobem na uniknięcie awarii pojazdu w takiej sytuacji jest maksymalne zwracanie uwagi na to, co znajduje się przed nami, jeśli widzimy, że na danej ulicy występuje sporo opuszczonych, czy wystających włazów nie pozostaje nam nic innego jak tylko dostosować prędkość do tych warunków i ewentualne zgłoszenie tego w miejscowym zarządzie dróg.

W przypadku, gdy już dojdzie do uszkodzenia samochodu, najlepiej wezwać na miejsce zdarzenia patrol policji – spisze on stosowną notatkę służbową oraz wykonać kilka zdjęć obrazujących uszkodzenia oraz feralną studzienkę, z tak przygotowaną należy zgłosić się do ubezpieczyciela drogi po odszkodowanie.

 

Dodaj komentarz